Jak to się zaczęło? Początki powstania

Historia naszej fascynacji tym sportem zaczęła się od innej , też ciekawej gry – Ultimate Frisbee. Pierwszy raz zobaczyliśmy zestaw Spikeball na turnieju nad Bałtykiem w Dębkach. Ten sport to swego rodzaju połączenie siatkówki, bez potrzeby organizowania dużego boiska i squasha, ale z możliwością gry większej grupy. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Wtedy poczuliśmy, że jest gra idealna dla naszej grupy przyjaciół, która chce spędzić razem trochę czasu, robiąc coś przyjemnego, a zarazem wymagającego odrobiny ruchu.

Opis gry wyglądał zachęcająco, a cena sprzętu, który pozwala rozerwać tyle osób, nie była wygórowana. Pierwszy zestaw kupiliśmy cała drużyną Ultimate Frisbee, graliśmy na nim kilka razy w tygodniu. To był początek nie tylko fantastycznych, niemal rodzinnych weekendów na warszawskich Polach Mokotowskich, lecz także fascynacji, która zaowocowała powstaniem pierwszej polskiej społeczności tej gry.

Szybko przekonaliśmy się, że jeden zestaw to za mało, bo chętnych na grę było wielu. Zauważyliśmy, że każdy mając perspektywę wolnego letniego popołudnia, chcąc poznać coś nowego, z chęcią zatrzymywał się i obserwował jak gramy. Gdy sami zaczęliśmy wyrywać sobie sprzęt postanowiliśmy po prostu sprowadzić ich więcej.

Każdy pytał gdzie kupić Spikeball, więc zaczęliśmy sprawdzać możliwości rynku. W sieci natknęliśmy się na amerykańskie i niemieckie strony opowiadające o sporcie Roundnet i finalnie nawiązaliśmy kontakty z rozwijającymi się zagranicznymi społecznościami z Czech, USA, Niemiec, nawet Indii.